Już od dawna nosiłam się z zamiarem napisania notki, w której zamieszczę moje większe i mniejsze kroki do szczęścia do końca tego roku. To jest lista rzeczy, o których po prostu marzę i koniecznie muszę je mieć :)
1. Emu
Przecudowne kozaczki z owczej wełny, która w zimie grzeje, a latem chłodzi. Są idealne właśnie w tym kolorze, a przede wszystkim, są tak lekkie, że nie czuć ich na nodze. Kolejny plus: pasują do wszystkiego, jeansów, zwiewnych sukienek, szortów, a nawet do dresu :)
2. Kolorowe rurki
Oczywiście do pełni szczęścia potrzebuję wszystkich trzech kolorów: ceglanego, bordo i butelkowej zieleni. Sprawę ułatwia cena, bo wszystkie do kupienia w Stradivariusie za 79,90 :) Są baaaaardzo wygodne i megamodne.
3. Kurtka z ćwiekami
Oczywiście najlepiej ta. Zaletą, a może przekleństwem pracy w sklepie odzieżowym jest to, że jako pierwsza obserwujesz wszystkie nowości, a co za tym idzie: wszystkie chcesz mieć! Kurtka - oczywiście Stradivarius.
4. Skórzana ramoneska
Moim zdaniem każdy powinien mieć w swojej garderobie ramoneskę, bo to uniwersalne cacko, dlatego wyboru nie muszę tłumaczyć. Dłuuugo polowałam na odpowiednią i teraz zastanawiam się jedynie nad kolorem.
5. Botki
Kolejny przykład miłości od pierwszego wejrzenia :) tym razem 'wyswatał' nas H&M. Do białych rurek będą idealne!
6. Torebka
Fajna torebka do ręki lub na ramię, która idealnie pomieści wszystkie uczelniane notatki :) by: H&M
PS. w kwestii torebek, mam też na okół dwie mniejsze z ćwiekami, oczywiście ze Stradivariusa :)
PS. w kwestii torebek, mam też na okół dwie mniejsze z ćwiekami, oczywiście ze Stradivariusa :)
7. Chanel Allure 59 Nude
Właściwie to lista najważniejszych rzeczy, których zakup planuję do końca roku, aczkolwiek można się domyślić, że gdyby dodać 'poboczne, mniej potrzebne' rzeczy, byłoby ich tu 50, a nie tylko 7 :)
Mam nadzieję, że uda mi się spełnić każdą z tych siedmiu zachcianek :)
xoxo
skórzana ramoneska obowiązkowo czarna! camel wychodzi z mody :) spodnie: bordo mam, cegłę mam jeszcze butelkowa zieleń mi potrzebna! a i pomadka nude by się przydała!
OdpowiedzUsuńjestem z Ciebie dumna, kisski :*
http://www.wprawkidokrakowskiejawangardy.blogspot.com
kocham kosmetyki Chanel, a szminki mają niesamowicie oryginale kolory!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie w wolnym czasie :)
http://eva-style.blogspot.com/
Świetna ramoneska też chce ją mieć ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog ;)
Zaobserwuj mojego a na peweno się odźwięcze ;)