Od pewnego czasu szukałam koszulki pasującej do spodni, które dostałam od taty 3 lata temu. Nie noszę ich zbyt często, ale darzę je szczególnym uczuciem i mam do nich sentyment :) Moim zdaniem ich krój, a konkretniej proste nogawki i lekko podwyższony stan, nie pozwalają użyć ich do sportowej stylizacji. Dzisiaj, stojąc w garderobie i przyglądając się jej zawartości, doszłam do wniosku, że eksperymentalnie można połączyć klasyczną elegancję spodni z luźniejszą i zadziorną górą. Oto co z tego wyszło :)
spodnie - Dolce & Gabbana
t-shirt - Stradivarius
sweterek - Laura Scott for Halens
sweterek - Laura Scott for Halens
kurczę, nadal tylko jeden obserwator :(
OdpowiedzUsuńno i lans na spodnie D&G :D ja mam katanę od nich, ale jakoś mi nie leży i w niej nie chodzę.. buzi buzi :*
i wyłącz potwierdzanie komentarza bo mnie coś strzeli :D
Still not as famous as you xdddd no wyłączę, siur ;p
Usuńrozkręcam Ci publiczność :D
UsuńUwielbiam tego typu swetry :)
OdpowiedzUsuńfajny sweterek :) ja już obserwuję
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post :)
świetny blog!
OdpowiedzUsuńObserwujemy?
Pozdrawiam www.euier.blogspot.com
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń