piątek, 20 lipca 2012

Non è facile essere in forma

Tytuł wyraźnie głosi: nie jest łatwo być w formie.
Każda dziewczyna doskonale o tym wie, każda chce coś z tym zrobić i...każda przynajmniej raz w życiu była na diecie. Jak również powszechnie wiadomo, z dietami bywa różnie ;) Mnie najdłużej udało się wytrzymać ponad 2 miesiące na diecie, o której ostatnimi czasy było głośno, diecie dr Ducana. Cóż, efekty szczerze powiedziawszy widać, udało mi się stracić prawie 8 kg, jednak nadal nie jest idealnie, rozmiar 38, niekiedy 40 niespecjalnie mi odpowiada.
Dlatego też moje wakacje przebiegają pod tajemniczą nazwą: Projekt 36.
Projekt 36 przewiduje zdrowe odżywianie, ruch, ruch, ruch i jeszcze raz ruch. A wszystko po to, aby w październiku bez problemu zakładać rozmiar 36.
Co najlepsze, nawet mój zakład wspiera mnie w tym przedsięwzięciu poprzez wydanie mi tego małego srebrnego cudeńka, dzięki któremu mam darmowy wstęp na wszystkie obiekty sportowe.

 Dzisiaj w ramach owego projektu wybrałyśmy się z koleżanką na siłownię. Jest to raczej kameralna salka, ale całkiem przyjemna. Dwa podstawowe minusy: brak bieżni i klamek w oknach, przez co jest tam odrobinkę gorąco.




Nie ma nic lepszego niż taki godzinny trening w spokoju, gdyż siłownia była cała tylko dla nas.
A co zabrać ze sobą? Oto mój siłowniowy niezbędnik:


Po pierwsze, genialna, bardzo pojemna płócienna torba, którą kupiłam za jedyne 14,90 w Bershce. Nie dość, że idealnie nadaje się na basen czy siłownię, to jeszcze posiada fajny, modny w ostatnim czasie nadruk  w formie serduszek, tworzących flagę Wielkiej Brytanii.


Po drugie, coś do picia, cokolwiek: woda mineralna, woda ze świeżym ogórkiem, Oshee water, czy też napój izotoniczny (który na siłownię jest najlepszy). Ja wybrałam tańszy odpowiednik popularnego Powerade, który zakupiłam za 1,69 w Lidlu. Moim zdaniem niczym nie odbiega od oryginału i jest zdecydowanie mniej słodki.


I oczywiście buty. W moim przypadku, są to rewelacyjne Nike Free 5.0, które dostałam od taty. Są naprawdę świetne!


Ponieważ nie posiadam żadnego fajnego siłowniowego outfitu, wybieram się dzisiaj na zakupy. Mam nadzieję, że coś znajdę, bo zaczynamy regularnie uczęszczać na siłownię w poniedziałki, środy i piątki. Jeśli uda mi się wyszperać coś ciekawego, na pewno się pochwalę :)

Pozdrawiam! I miłego dnia!

4 komentarze:

Dziękuję za wszystkie komentarze! Jeśli chcesz zostać ze mną na dłużej, obserwuj mnie :)